Część z was zapewne nie trafiła tu przypadkiem i wie, czego może się spodziewać. Ale czy aby na pewno?
Shot, którego niektórzy kojarzą z "Zeusa", został zupełnie przeinaczony i jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej tej opowieści. A o czym ona konkretnie będzie? Łapcie opis:
Jak najprościej zboczyć z właściwej drogi? Sięgając po zakazany owoc.To właśnie uczenie się na błędach sprawia, że jesteśmy ludzcy – tak samo, jak fakt, że nie zawsze wyciągamy właściwe wnioski z życiowych lekcji. Kiedy pokusa jest silniejsza od rozsądku, a moralność zostaje wystawiona na próbę, obnażamy się z naszej prawdziwej natury.Lucy – młoda dziewczyna, dopiero wkraczająca w okrutny świat dorosłych, zostaje postawiona przed sytuacją, w której będzie musiała wybierać między tym, co etyczne, a tym, co konieczne. Na własnej skórze przekona się, jakie konsekwencje pociąga za sobą skosztowanie zakazanego owocu...A tak serio, to jest to po prostu rozpustne opowiadanie o sprzedaży kobiet za wielbłądy. 😋✌
Historia o "NaLu", choć brak znajomości kanonu w niczym nie zawadza. Opowiadanie można zaliczyć do kategorii sensacji, komedii, mocnej erotyki. Będzie tu dużo zbereźnych rzeczy, przekleństw, znajdą się także brutalne opisy przemocy oraz przede wszystkim abstrakcyjne pomysły z mojej chorej głowy.
Tak więc treść opowiadania przeznaczona jest dla osób o odpowiednim wieku i dystansie!
Z resztą, zarówno opis jak i wszelkie informacje znajdziecie w przewijanym tekście, umieszczonym na równi z nagłówkiem 😉.
Pierwszy rozdział pojawi się na blogu 12 kwietnia. Z pozostałymi będzie różnie, jak wena dopisze i życie pozwoli. Rozdziałów planuję napisać łącznie kilkanaście, więc nie będzie to encyklopedia... No i to chyba tyle. W razie jakichkolwiek pytań piszcie śmiało i mam nadzieję, że zobaczymy się tu ponownie za kilka dni :* Jeżeli jesteście zainteresowani, będzie mi niezmiernie miło, jeśli zaobserwujecie bloga. Ach, no i szablon jest mojego autorstwa, jednak nie znam namiarów osoby, która utworzyła arta, umieszczonego w nagłówku - jeżeli ktoś posiada link, możecie go podać w komentarzu. Buziaki, dziubki!
Ps. Dziękuję 13 osobom, którzy brali udział w ankiecie na fanpagu (wszystkie głosy na "tak", wariaty z was xD)
Aye, Aye! Nie mogę się doczekać <3 Weny życzę Tobie, a sobie częste rozdziały XDD Powodzenia, Yasha-chan! <3
OdpowiedzUsuńHaha, dzięki kochanie! :*
Usuń